Dwa dni zdały egzamin.

ProgRockFest 2017 przeszedł do historii. Muzyka, która swoje największe tryumfy świętowała w latach 70 XX wieku nadal cieszy się popularnością i ma swoich wiernych fanów. Jak pokazuje organizowany od trzech lat w Legionowie Festiwal, artystyczna odmiana rocka ma się świetnie. Jak co roku staramy się utrzymać wysoki poziom stawiając sobie poprzeczkę coraz wyżej. Tegoroczna edycja, po raz pierwszy dwudniowa, gościła również gigantów art rocka z zagranicy. A to wszystko w sali legionowskiego ratusza, która jak co roku gościła wspaniałą publiczność. Tegoroczna edycja, zyskała poważnego partnera jakim jest Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego.

Do tej pory ukazało się sporo recenzji, komentarzy i opinii. Pozwolę sobie przytoczyć w fragmentach jedną z nich:

"Piątkowy koncert rozpoczął WALFAD. Dynamicznie i z przytupem, choć w innym składzie, z nowym perkusistą i z klawiszowcem, gościnnie użyczonym przez BRAIN CONNECT. Zresztą obaj muzycy na wspaniałym poziomie, jaki ostatnio prezentuje zespół. (...) Występ bardzo fajnie zbudowany dramaturgicznie, z doskonałymi jak zwykle solówkami obu gitarzystów oraz klawiszowca, a całość muzyczna dopracowana, co jednak potrafili nieco zubożyć akustycy imprezy [rok temu również dali “popis” swych małych umiejętności]. Wokal Wojtka Ciuraja, niewyraźnie i cicho w stosunku do całości. (...) Po małej przerwie technicznej na scenie zjawili się Szwedzi z TRETTIOARIGA KRIGET. Panowie w dojrzałym już wieku z początku lekko mnie znudzili i pomyślałem, że będą doskonałym tłem do małej drzemki. Jakże sromotnie się pomyliłem! W połowie drugiego utworu zaczęło się - wyszukana mieszanka cudownie motorycznych dźwięków, pięknych gitar, pulsującego rytmu niezmordowanego perkusisty, nieuczesanych dźwięków basu, klawiszowego tła i wokali - na tyle różnych od siebie i oryginalnych w w swojej atrakcyjności, że od razu byłem maksymalnie pobudzony. Z niesamowitą energią i twórczą radością, oraz niesłychaną precyzją Panowie ze Szwecji rozpostarli przed nami cudowny, muzyczny krajobraz, bardzo atrakcyjnie podany i muzycznie zagęszczony, bez zbędnych dźwięków. Wszystko to zagrane i zaśpiewane z niezwykłej urody pasją i radością, tak szczerą, że aż było widać ich autentyczne zadowolenie. Pewnie byli zaskoczeni odbiorem ich muzyki przez publiczność, ale na widowni i po koncercie było bardzo wielu, którym ich muzyczne propozycje przypadły do gustu. (...) Na koniec pierwszego festiwalowego dnia odbył się koncert zespołu COLLAGE. Zaplanowany, jako pożegnanie w szeregach zespołu KAROLA WRÓBLEWSKIEGO. (...) Panowie dali z siebie wszystko, widać, że lubią ze sobą grać i wiem, że z pewnością szybko uporają się z wymianą i “ograniem”nowego wokalisty. Karol na koniec uhonorowany został dyplomem za ukończenie COLLAGE, z prawem do zachowania miłych wspomnień. Miłe to i bardzo wzruszające - na koniec padło wiele ciepłych słów podziękowań, ale to ze wszech miar zasłużenie. Na zakończenie zagrano “Heroes” DAVIDA BOWIEGO. Piękne, niepowtarzalne chwile mojego ukochanego polskiego zespołu. (...)

Drugi dzień Festiwali Prog Rock Fest 2017 rozpoczął warszawski zespół AMAROK. Kiedy weszliśmy na salę, naszym oczom ukazało się przebogate instrumentarium, znamienne to dla faktu, ze będzie się działo! Od samego początku, od pierwszych dźwięków muzyki zespołu siedziałem zaskoczony pięknem ich muzycznego świata i zauroczony wspaniałymi dźwiękami, które ze sceny nas otulały. Przecudnej urody aranżacje z innego świata, wycyzelowane i dopieszczone muzycznie solówki, i mnóstwo kompozycyjnych smaczków doskonale wypełniało przestrzeń pomiędzy Artystami a słuchaczami. Wiele pochodziło z nowej płyty, na którą już niecierpliwie czekam. To, co działo się tam na scenie podczas występu AMAROKA, można śmiało określić słowem : MAGIA. Bogactwo najsubtelniejszych dźwięków, piękne, subtelne klimaty, mnóstwo muzycznych ozdobników, przeszkadzajek, przynosiło na myśl twórczość ANDY LATIMERA, MIKE’A OLDFIELDA, MARKA HOLLISA i TALK TALK oraz wielu innych wykonawców, których tak kochamy. (...) Piękny to koncert i na pewno najlepszy występ drugiego dnia Festiwalu. Zresztą wymieniając swoje spostrzeżenia ze znajomymi - wielu było poruszonych do głębi AMAROKIEM, nawet Ci, którzy usłyszeli o nim na kilka godzin przed występem. Lider, Michał Wojtas zgromadził wspaniałych, wrażliwych muzyków i to, co mają do zaproponowania idealnie wstrzeliwuje się w nasze oczekiwania. Piękna, rozbudowana i wielowymiarowa muzyka. Tak trzymać! Cudowności! 
Z kolei czas na występ krakowskiego LOONYPARK. Bardzo czekałem na ten koncert, bowiem po raz pierwszy w nowym składzie. Bardzo dobry, z wielką klasą  występ formacji KRZYSZTOFA LEPIARCZYKA, zapowiedź nowego albumu zespołu, oraz wspaniała gra perkusisty MILLENIUM - GRZEGORZA BAUERA, który wspaniale wczuł się w nastrój i grał w sposób niezwykle wyszukany, gęsty i piękny zarazem. (...) Na koniec nuta bardziej ostra, a mianowicie LION SHEPHERD. Zaprezentowali bardziej ostrą, energetyczną odmianę rocka, okraszoną wpływami orientalnymi, nierzadko bardzo wyraziście. Wspaniały, zasymilowany z brzmieniem grupy wokal, bardzo bogate gitary, wspaniałe solówki, motoryka na poziomie - słowem mocny akcent na zakończenie tak udanego Festiwalu. Panowie również zapowiedzieli na maj ukazanie się nowego albumu. (...)

Małe podsumowanie: Na pewno za rok wrócę do Legionowa na czwartą edycję PRF. Każdemu polecam tenże Festiwal, albowiem organizacyjnie dopięty jest na bardzo wysokim poziomie. (...)" 

Dzięki Mirku za wspaniałem słowa.

Zorganizowanie festiwalu kosztuje bardzo dużo pracy i pochłania mnóstwo energii. Staram się co roku, żeby wszyscy obecni w tych dniach na festiwalu w Legionowie odnieśli jak najlepsze wrażenie i wyjechali z mnóstwem pozytywnej energii i niezapomnianych emocji. Muzyka, którą prezentuje jak sami doskonale wiecie to jest muzyka niszowa. ProgRockFest to wydarzenie non-profit, którego celem jest spotkanie wspaniałych ludzi przy cudownej muzyce. Cały czas staram się i dążę do tego aby z każdą kolejną edycją eliminować jak najwięcej niedociągnięć, które niestety się zdarzają.

Dziękuję wszystkim, którzy byli ze mną podczas tych dwóch dni i zapraszam za rok. Na kolejną, czwartą edycję festiwalu rocka progresywnego do Legionowa. A tym czasem zapraszam do obejrzenia wielu wspaniałych zdjęcie w galeri festiwalowej.

Mikołaj Madejak
fot. Andrzej Boldaniuk